Patrycja F.Jak sobie radzicie w takich sytuacjach , bo zupełnie nie mam pomysłu jak to rozwiązać bez szkody dla mnie i dla pracodawcy . Patrycja ma mam 12-15 zlecen tygodniowo.Wyobraz soebie ile sie musze nagimnastykowac zeby np wtorek 4 h przesunac na srode-a tam mam rano 7h.Ale kombinuje jesli ktos prosi o przesuniecie na inny dzien.Moi zleceniodawcy juz wiedza ze nie ma czegos takiego jak nagla rezygnacja dzien wczesniej ze sprzatania.Tam mam dobrane domy ze juz nikt mnie nie zaskakuje naglym wolnym dniem-bo tesciowa przyjechala,syn chory itd.Wyjazdy,wakacje,urlopy zawsze zglaszaja wczesniej
|